a na salonach...
rozgościli się tynkarze ... ale zanim oni to kończy kłaść się okablowanie na górze i wtedy prace nad elektryką przeniosą się na dół a tynkarze zaczną swoją robotę . Kabelki kładzione od linijki i to starym sposobem żeby tynkarzom lepiej się pracowało i nie uszkodzili kabli przy pracy
a tym czasem tynkarze zjechali ze swoimi gratami i oklejają okna oraz wstawiają narożniki
przywieźli ze sobą wieszaki (po lewej) i lustro co to by po pracy się wystylizować (po prawejj )
na tyły domu zjechał ciężki sprzęt...dzieję się ..
Wybraliśmy też drzwi wejściowe, ale to w kolejnym wpisie, i zbieramy wyceny na barierki balkonowe oraz parapety wewnętrzne. Za tydzień koniec elektryki i cały domek przejmują tynkarze. W kolejce czeka firma od rekuperacji oraz hydraulik i ekipa od wylewek. Jest plan...oby sie wszystko dobrze zgrywało...
Pozdrawiam A.